Gabinet Dyrektora.

To coś o autorce ;d 
Mam na imię Maria. Wszyscy mówią na mnie Maja, więc się przyjęło i tak mniej więcej już pewnie zostanie. Może właśnie dlatego tak ma na imię główna bohaterka, żeby zamiast wczuwać się w postać po prostu nią być. 
Przyjaciele są dla mnie najważniejsi, rzuciłabym wszystko, żeby tylko im pomóc, zrobię wszystko, żeby sprawić by znów się uśmiechali. Nienawidzę patrzeć na czyjeś cierpienie. Po prostu tak już jestem i nie mam zamiaru się zmieniać. Kocham to kim jestem, jaka jestem, bo nigdy nikogo nie udaję. 
Jestem marzycielką, to się zgadza, potrafię wymyślać nowe historie co minutę, a potem przelać je na papier. Marzę o tym by kiedyś w przyszłości nie patrząc już w przeszłość znaleźć szczęście, którego w końcu każdy szuka. Nie jestem idealna. No bo kto z nas jest? Mam swoje wady i zalety i dobrze mi z tym. 
Oprócz pisania uwielbiam też szkicować, wszystko. Odziedziczyłam trochę talentu po dziadku i teraz go dalej rozwijam. Jestem dziewczyną roztarganą emocjonalnie, nie wiem co wybrać dalej. Jaka szkoła się do mnie nadaje... No masakra ;d 
Nie cierpię matematyki, mam młodszego o trzynaście lat brata Ksawerego. Jak na swój wiek jestem dość niska -.- Ale małe jest ponoć piękne, z czym się nie zgadzam. Mimo, ze wszyscy mi to wmawiają. 
Jestem uparta i zawsze stawiam na swoje nie dam się omamić. Jestem odporna na miłość. Nie dopadła mnie jeszcze i z tego powodu się najbardziej cieszę. Może nie jestem wzorową uczennicą, ale nie uczę się źle. 
Mam szesnaście lat, w sumie skończę je dopiero 20 grudnia. 
Mój ulubiony rodzaj muzyki? Wszystko. Słucham wszystkiego co mi wpadnie w ucho. Ale i tak uwielbiam Christinę Perri, Loreen, Ed Sheeran i James Arthur. 
Moim głównym na chwilę obecną są dylematy wybrania dalszej szkoły. 
No więc dalej o sobie na zanudzam.


A na koniec taki tak mój brzydki ryjek ;D Zdjęcie bloggerki bez hejtów pliz *.*
~Hermionija.


[EDIT!]
A więc WRACAM! Z długiej nieobecności ;) Stęskniłam się za moim blogiem i powiedzmy sensem życia! Trochę mam teraz inne poglądy na świat, trochę się zmieniłam i zewnętrznie i wewnętrznie. Ale Harry powraca, przemawia do mnie z powrotem i jak obiecałam, że Maja przeżyje razem z nim jego historię, to obietnicy dochowam i sama jestem ciekawa jak to będzie się toczyło, bo przyznam, że parę pomysłów mam, ale o tym dowiecie się w nowych rozdziałach. ŚCISKAM, CAŁUJĘ I KOCHAM MOICH MAGICZNYCH BLOGOWICZÓW <4-1

1 komentarz: